Dzięki za słowa otuchy i radę odnośnie tekstu. Te odczucia towarzyszyły mi kiedyś i pozwoliły mi stać się inną osobą. Teraz doceniam to, że je przeżyłam:)
Opisałaś swoje odczucia co do rozstania. Każdy z nas przez to przechodzi prędzej czy później. Nie martw się, teraz jest źle ale jak przyjdzie kolejne zauroczenie rozkwitniesz na nowo:) Widzę, że dostałaś minusa. Na pewno nie przez treść ale przez bałagan:) Wystarczyłoby: Radość odeszła wraz z tobą. Zostały mi oczy bez wyrazu i grymas na twarzy. Przestałam istnieć.