Ja rozumiem, że celowe błędy interpunkcyjne mogą mówić o jakimś przekazie, ale myślę, że poza tym zabiegiem powinno się je eliminować. Jest też coś takiego jak estetyka pisarska. Chyba też nie zrozumiałem przytoczenia szkoły. To co, w urzędzie piszesz Pan "Łókarz"? Błąd to jest błąd, żadna sytuacja go nie tłumaczy, jedynie (jak wspomniałem) celowość.
Coraz bardziej czytając opinie innych zastanawiam się czy jest tutaj możliwość swobodnej wypowiedzi bez przecinków, kropek i wykrzykników. Dla mnie się liczy treść, a jej gramatykę zostawiam autorowi w końcu to od niego zależy jak chce wyrazić swoją myśl. Nie każdy musi być mistrzem interpunkcji. Pozdrawiam Muszkaa serdecznie !