Menu
Gildia Pióra na Patronite

Programowanie jest jak pisanie listów. Żeby pisać dobrze, nie można się spieszyć.

56 947 wyświetleń
788 tekstów
81 obserwujących
  • .Rodia

    4 October 2019, 15:14

    Zgadzam się, mimo że nie programuję.

    Ciekawy jestem, czy przy programowaniu też czyta się to wszystko w kółko, niekiedy tak często, że można recytować z pamięci. Zakładam że tak.

  • szpiek

    20 September 2019, 06:07

    Hmm programowanie ma coś boskiego w sobie, taki akt stworzenia. Najpierw myśl, później kod i efekt końcowy co prawda też jest abstrakcyjny, bo jest tylko na monitorze, chyba że ktoś programuje automaty, ale jest to w pewnym sensie materializacja myśli. Tylko bug ma tu inne znaczenie :-)
    Można też to porównać do malarstwa, tylko kodem. Piszesz klasy, czasem abstrakcyjne, jak podkład do tła, interferejsy, to wszystko dziedziczy między sobą i powstają działające obiekty jak postacie czy przedmioty na obrazie

  • Radek Ziemniewicz

    19 September 2019, 19:34

    Kasiu, oczywiście, że wkładamy serce. Praca jak każda inna. Nauczyciel wkłada serce w lekcje, które prowadzi. Sklepikarz w produkty, które sprzedaje. A my w kod, który piszemy. Tylko taka praca ma sens.

    Czasem to serce się w kodzie nie mieści i powstają bugi.

  • 19 September 2019, 08:13

    Jak patrzę czasem na męża, który WAHuje, to mam wrażenie, jakby to tworzenie wymagało użycia wielu procesów myślowych.

    Jakby Wam te trybiki musiały po prostu zaskoczyć. Ułożyć się w odpowiednie miejsce.

    Nie wiem, czy porównała bym to do listów. Bo listy pisze się z serca.
    Chociaż może Wy też tam wkładacie serce w te ciągi wypisywanych komend? 😉