... dziękuję za komentarze...
... to że księżniczki dziś w "fartuszkach" biegają to nie problem... wszak i książęta coraz częściej, miast berła chochlę ściskają, miast karetą za wózkiem podróżują... czy księżniczka woli na pokojach przebywać, czy też szukać uciech w "stajni" też mało kogo obchodzi ( jej sprawa)... jedna powinna zdawać sobie sprawę iż pomięta sukienka, czy fartuszek, od zabaw w "stajni" może pomylić ją ze "służką z zamtuzu", jeżeli nie gorzej... książę może wybrać "stateczniejszą dwórkę"... ryzyko zawsze istnieje...

Księżniczki zbyt często dziś w "fartuszkach" biegają...ale to nie czyni z nich służek...
Grzegorzu znakomita myśl!

Andreo wyborny komentarz:)

Jakże często marka bywa przereklamowana ;) pozdrawiam Grzesiu...

Mówisz masz ;)

... witaj...
... wciąż czekam na Twoje myśli...

Mój styl :) Pozdrawiam :)