I choć była kiedyś narodów klejnotem
wierzbą tęskniącą pod palcami Chopina
Mickiewicza dumą, udręką i wierszem
bez Targowicy sprzedano ją w cudze ręce...
A my tacy jacyś malowani jak te chochoły
od złotego rogu...
Wybitny jesteś w tym swoim sarkastycznym dowcipie , zdecydowanie,
przekrojowo podchodzisz do tematu,
nie potrzebujesz graficznej ''oprawy'', aby go wypromować , radzisz sobie doskonale jedynie przy użyciu wyrazów
Agnieszko! Dziękuję! :)
Super !
Natalio
dziękuję za miłą ocenę. Jak to dobrze, że są wyrazy, bez nich bym zginął marnie. ;)
Pozdrawiam. :)
Becik
Nie smutaj, może jeszcze nie jeden cud się zdarzy... nad tą rzeką...
Ważne jest żeby i naród i ludzie byli wspaniali. ;)
Dziękuję. :)
Iwona
Cieszę się. :)
no cóż... poczytałam
I choć była kiedyś narodów klejnotem
wierzbą tęskniącą pod palcami Chopina
Mickiewicza dumą, udręką i wierszem
bez Targowicy sprzedano ją w cudze ręce...
A my tacy jacyś malowani jak te chochoły
od złotego rogu...
Smutno mi się od tej niemyśli zasiało
:)
Wybitny jesteś w tym swoim sarkastycznym dowcipie , zdecydowanie,
przekrojowo podchodzisz do tematu,
nie potrzebujesz graficznej ''oprawy'', aby go wypromować , radzisz sobie doskonale jedynie przy użyciu wyrazów
podziwiam
Lily
a uśmiech Twój... lato podobno Muminków. ;)
Dorota
Tylko czy nie ranisz uczuć tych, którzy wspominają z łezką w oku? :D
awatar
nie należy rolki zastępować brodą, ale zabronić Ci przecież nie mogę :)
Kaśka
pewnie mają podobne odczucia... ;)
Bogdanie
teatr, to straszne miejsce... prawie tak straszne, jak ... sąd... ;)
A oszczędni zapałkę na pół i pół litra na raz. :D
Wzajemnie. :)
Agnieszko
bardzo się cieszę, że przebiłaś się przez wierzchnią warstwę. :)
Dziękuję za Wasz cenny czas poświęcony na czytanie moich słów i bardzo ciekawe uwagi.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy. :)
Pewnie ta rolka dogadałaby się z sedesem ;)
śmierdzi brodą