Smok się przyczaił, nie ma szans, żeby uciekł, to raczej wszyscy pozostali uciekają pod wpływem smoczego... uroku. :D
Kamilu, bardzo się cieszę, że to nie smok, a po(d)miot liryczny nie jest śliczny. :))
Bardzo Wam dziękuję za obecność i miłe słowa. :))

Ejejej, Arturze, a gdzie ja napisałem, że mi się ten tekst nie podoba, oceniłem tylko słowa podmiotu lirycznego😄 Pozdrawiam Cię serdecznie, wszystko rozumiem🤗

Nie uciekł, przecież mówił u pani Romantycznej, że lata, u niej. Widziałem przed chwilą :)

No widzisz Marysiu, taki to nasz smok :)

Rzeczywiście, pióro jest, ale anioł gdzieś uciekł :))

Przykro mi Kamilku, że aż tak Ci się nie podoba moja niemyśl. ;)
Tak, paskudnie jest usłyszeć: - Nie, nie jesteś piękna, ale wina było pod dostatkiem... ;)

Właściwie to przykład żałosnego strzępa męskiego, tchórzliwego, nieodpowiedzialnego, egoistycznego, zakłamanego i... przystojnego.
Białogłowy nadobne, trzymajcie się od takich, ciemnych typów z daleka,
tylu uczciwych, dobrych, inteligentnych i... szpetnych na Wasze serca czeka. :D

No, chyba najgorsza rzecz jaką można powiedzieć.

To tylko żarty, żadna poezja. :)
Koleżanek mam niemiłosiernie dużo, każda Konwalią jest, albo Różą.
Dziewczęta zalet pełne o nieskazitelnej urodzie, zerknijcie, proszę, przychylnie na Bronka. :)

Ty jesteś poeta to wiesz jak skusić dziewczynę.
Myślałem, że jak by co, że masz koleżanek dużo :)

Miłego wieczoru ja idę do pracy i będę sobie marzył.

Dziwne, na wino z pewnością jakieś Dziewczęta się nawiną. ;)
Pod warunkiem, ważnym wielce, że zostawisz coś w butelce. :D
Miłego pod-wieczorku. :))

PS
Nie planuję zmiany płci. :P