Menu
Gildia Pióra na Patronite

... Poraniony przez życie, niczym niedźwiedź szczuty przez łowców, zaszył sie w głębię ostoi swej samotności... Bał się że, w oślepłej bólem obronie, może pokaleczyć i przyjaciół... Potrzebował odnaleźć, w samym sobie, tę siłę która pozwala na, chociaż nikły, usmiech dla nich...

173 171 wyświetleń
2653 teksty
247 obserwujących
  • Krio

    2 November 2010, 16:23

    Ale koniec końców, niedzwiedz, zwany Irracją, wyszedł ze swojej gawry i wrócił. Zacnie to, bo misiowa natura taka, że jak sił po śnie zimowym nabierze, to i na wiosnę wychynie z jamy a ryki jego, znowu będą się niosły po cytatach... Yyy, znaczy, lasach...
    :)

  • bolik

    2 September 2010, 19:51

    Wracaj Waćpan!!!!!

  • sand

    2 August 2010, 19:46

    ... jak to?!

  • sand

    2 August 2010, 19:44

    Idealnie to ująłeś...

  • Leid3210

    31 July 2010, 13:13

    poraniony...sile
    poraniony ...sile
    poraniony...sile
    ............ ... SILE!!

  • individual

    11 July 2010, 21:03

    Świetne ;)

  • Krio

    4 July 2010, 09:55

    Pierwszy sort! Bardzo plastyczny opis -momentalnie podział na moją wyobraźnię. Tak trzymać!

  • 19 June 2010, 00:06

    Czy u ciebie ok.? tak tylko pytam.
    Pozdrawiam

  • _martwy_płód_

    16 June 2010, 20:51

    Irracjo! I znów znikłeś? Tak niebiańsko dobrze czyta mi sie Twoje myśli , eeh! :* pozdrawiam :*

  • literacka

    16 June 2010, 16:04

    Każdy potrzebuje odpoczynku, by nabrać sił na dalsze zmaganie się z rzeczywistością...

    Pozdr:):)