Że też przytoczę tutaj pewną piosenkę "Kabaretu starszych panów" o nazwie "Tango Kat":
A potem w noce zbryzgane gwiazdami Gdy moich pieszczot go znużył aksamit Ot, dla rozrywki mnie bijał masami, A ja szeptałam wtedy ciche słowa te: Katuj! Tratuj! Ja przebaczę wszystko ci jak bratu. Męcz mnie! Dręcz mnie Ręcznie! Smagaj, poniewieraj, steraj, truj! Ech, butem, Knutem, Znęcaj się nad ciałem mem zepsutem! Za cię, Dla cię W szmacie Ja pójdę na kraj świata, Kacie mój!