Ogółem ludzkim łatwo sterować, już starożytni to wiedzieli... 'Panem et circenses!'* wykrzykiwano onegdaj i motłoch sprzedawał swoją miłość i uwielbienie za chwilę rozrywki... Władza leży w rękach ludzi na tyle mądrych, że potrafią oni zdobyć serca i umysły tłumów "igrzyskami" tudzież subtelną "grą pozorów" (czasem nawet charyzma nie jest konieczna...), a jednocześnie na tyle głupich, że nie interesuje ich nic, poza władzą...