pod drzwiami moich snów nie czeka już nikt Nie zagląda już przez dziurkę od klucza Najlepszy przyjaciel w pocałunkach ciszy w oddechach bezruchu w spojrzeniach nicości zatracam rozsądek odkurzam stare pożółkłe słowa czekam na gościa A pod drzwiami moich snów nie czeka już nikt.....