Menu
Gildia Pióra na Patronite

Poczułam zapach. Odór rozkładającego się ciała. Łzy napłynęły mi do oczu. Poczułam ulgę? Nie. Wręcz przeciwnie, bo w jednej chwili cały świat mi się zawalił. Nachyliłam się nad jego martwym ciałem. Przesuwając opuszkami palców po jego sierści czułam jedynie lodowaty chłód. Nie mogłam uwierzyć, że już nigdy nie zobaczę jego uradowanego pyszczka. Chciałam krzyczeć, ale zamiast tego słychać było jedynie stukot gorzkich łez które nie zwrócą mu życia. - Wróć proszę. Obudź się - to były jedyne słowa które powtarzałam jak wykuty przez ukochaną babcię paciorek. Miałam ochotę go kopnąć z całej siły aby wstał, ale wiedziałam, że to nie pomoże. Już było po wszystkim. Już nie wróci, choćbym chciała. Teraz zostały po nim tylko wspomnienia.. tylko to mi zostało. — Ku pamięci Skubiego 26.02.2014. Kocham cię piesku.

3526 wyświetleń
62 teksty
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!