Marrcinie.Dwie połówki-dla lepszego zobrazowania;nawet osoby,które wydaja się być idealnym odbiciem nas samych-są tak bardzo od nas różne(gdyby było inaczej mielibyśmy pewność i nie byłoby lęku)-i to z ich strony zadane cierpienie,czy zawód najbardziej nas kaleczą i upokarzają
nie byłoby konfliktu,gdyby wszyscy ludzie byli tacy sami,a tak nie jest...różnimy się poglądami,wyglądem,uczuciami;szczęściarzem jest ten,kto spotka na swej drodze tzw.:drugą połówkę jabłka,wtedy ich oczekiwania mają szansę się spełnić
Ta myśl może się obronić(+) Ludzie zawsze czegoś od siebie wzajemnie oczekują;nawet ,jak sami się do tego przed sobą nie przyznają.I tak;człowiek lojalny oczekuje lojalności,zakochany - wzajemności,zawistny wszędzie węszy nienawiść itd...