Po rozstaniu najważniejszy jest szacunek do kochanej osoby. Wspominanie ją dobrze, nigdy źle. Tak, chcesz do tego wrócić nie raz, do tych chwil, ale nie mów, że wrócisz ot tak, gdy ona krzyczy Ci "spierdalaj". I nadal pozostaje szacunek, mniejszy, ale zostaje. Nie wolno jednak zapomnieć o szacunku do samego siebie. To jedyne, co Ci zostaje.