Po raz pierwszy poczułam, że jestem sama na tym świecie... Zastanawiam się co zrobić z tym uczuciem... Pewnie, jak zawsze, wykorzystam je jako budulec...
Aby przejść w świat myśli potrzebne jest jakiekolwiek wydarzenie, które wywraca nasze status quo do góry nogami. Niekoniecznie musi to być samotność... Przysłowia można kojarzyć albo samemu je pisać. Albo jedno i drugie ;)