PETYCJA do Kogoś kto ma władze nad tym co dzieje się na Ziemi.

Zwracam się do Ciebie z wielką prośbą. Pragnę byś sprawił aby wrócił mi uśmiech na twarzy. Żeby tak się stało potrzeba mi niewiele, a może AŻ tak wiele… Chciałabym żebyś zwrócił mi kogoś tak wyjątkowego, że bez niego powoli zatracam swoje myśli, zmysły, rozum. Gubię się cząstka za cząstką. On ma taką magiczną moc, że poskleja mnie w jedną całość. I wyczaruję uśmiech, który zagości na mej twarzy. Dziś mijają dwa miesiące od kiedy mi go zabrali. I z każdym dniem jest coraz gorzej. Tracę głos, wzrok i zdolność porozumiewania się z kimkolwiek innym niż on. Nie sądzisz, że przewrócenie mi go było by dobrym posunięciem? Byłabym szczęśliwa. A chyba nie chcesz aby ktoś kogo stworzyłeś zatapiał się w smutku? I uprzedzę Twoje pytanie – bycie przy nim z snach nie jest wystarczające. Oczywiście dziękuję Ci za te noce mimo wszystko błagam Cię również o dni przy nim. Obiecuję w zamian oddanie i wierność Tobie i Jemu.

Proszę Cię o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby
Resztki człowieka.