Myślę,że warto być sobą,dobrym dla swojego otoczenia,wielkie serca nie proszą o nic ... Myśl dotyczy osób z wysokim mniemaniem o sobie,wszystko robią najlepiej ,z swojej wysokości wszyscy są mali... takie mataforyczne porównanie...

Ja nie mam o sobie wysokiego mniemania. Raczej bardziej jestem perfekcjonistką, ale to nie jest to samo. :-)

Też troszkę z tym jest przechlapane 😁perfekcjonizm czasem przerasta nas samych.

Nie jest łatwo, już taka jestem.

Wymagać od siebie za dużo ,dążyć do perfekcji zbyt często powoduje w nas frustrację ,że cel jaki sobie obraliśmy ,może być poza naszym zasięgiem.

Niekiedy stare, moje wiersze wydają mi się słabe do kitu. :-(

A może dlatego ,że nie muszą być perfekcyjne.Pociesze Cię ja też czasem ,a nawet przeważnie nie jestem zadowolona z tego co piszę😉To twoje wiersze są lepsze i gorsze ,ale przecież na nie przestajemy pisać...

Hm... dla mnie nie pisać byłoby torturą. To jest jedyne co bardzo lubię.

Kto kocha pisać nie przestanie ,nawet jak kiedyś od tego odejdzie ,będzie tęsknił zawsze.

Spoko😉myśl powstała akurat na cytatach w wyniku pewnej dyskusji. Być może jest oklepana ale nie zmienia to faktu ,że ją popełniłam 😉też pozdrawiam ciepło