Tu muszę przyznać Tygrysowi trochę racji. Myśl jak najbardziej na miejscu i ogólników może nie warto się czepiać, ale nie mamy prawa naruszać czyjejś wolności (konsekwencje nie zawsze dotyczą tylko nas, nie bądźmy egoistami). Starając się zaznać wolności, musimy to robić z minimalną dozą rozsądku.
I proszę Cie, nie wypowiadaj się na temat czyjejś inteligencji... Piszesz jakieś ogólnikowe, nie moralne pierdoły. To tylko moje zdanie, i tylko moim pozostanie:)
Ty z pewnością jesteś dziecinna. ja oceniłem Twoją myśl i komentarz do mojego komentarza jest już chyba zbędny... Wiele jest istnień i wiele jest znaczeń. najwyraźniej Ty dziecko masz jakiś problem... uwierz na psychologii znam się troszeczkę lepiej niż Ty, więc nie mów mi o dziecinności... W sferze faktycznej jesteś pewnie nawet młodsza... Lecz Tobie chodzi o postawę a nie o prawdę...
Tygrysie, nie musisz trudzić się dodawaniem komantarzy i argumentowaniem swoich minusów, ponieważ odbiegają one całkowicie od sensu myśli. Rozumiem, że są to minusy za minusy. Nie przeszkadza mi to w zupełności, a wręcz bawi, że ludzie są jeszcze tak dziecinni. A wydawałeś mi się być dość inteligentym. Może jesteś, a ja nie potrafię tego dostrzec? Pozdrawiam serdecznie
To tylko po części racja... Wiele można tutaj rzeczy wyliczać. Słowo konsekwencja jest czymś moralnie głębszym. Tylko ogólniki. Ogólnikom mówię stanowcze nie...