Patrząc na to w jakim kierunku zmierza dzisiejsza młodzież, boję się, że w przyszłości będę zmuszony wypowiedzieć słowa; "i Ty synu przeciwko mnie...?"
Po stokroć sie zgadzam :) dosłownie z roku na rok jest coraz gorzej i nie ma pomysłu jak to rozwiązać, czarno to wszystko widzę... Bardzo trafiona uwaga. Zasłużony plus.