Pamiętam jak dowiedziałam się, że nowotwór Cię pokonał. Wyrwał Cię od nas bezpowrotnie. Pamiętam 1 rocznice Twojej śmierci. Nigdy nie myślałam o rocznicach w ten sposób. O rocznicach, które zabierają dech, powodują smutek i ból. Zdawało się, że nie damy rady dalej żyć... Minęło 5 lat... tęsknoty, smutku. Dzisiaj trochę łatwiej oddychać, trochę łatwiej żyć.
Tęsknię za Tobą Kochana Przyjaciółko i czekam na czas gdy zobaczę Cię w pełni sił i zdrowia, gdy zapomnimy o tych latach Twojej nieobecności...