hmm... tak, jest w nim coś z magii
dziękuję :)

;-)
P.S. Piekne Zdjecie

-Ten klimat

to mi jest niezwykle miło, że zechciałaś je przeczytać

:)

kocham Twoje mysli ;-)

Gerardzie, Aguś - dziękuję za miłe słowa :)

Damianie - Twoje słowa są idealnym dopełnieniem mojej myśli, dziękuję Ci za piękną opinię... :-))

A cisza przyjdzie, zadrży pozytywka serca, głuchą melodią w dzwony duszy zadzwoni...
Ucieczka do ludzi zaprowadzić może jedynie na bezludną wyspę...
A blask bijący od błyskotek nie będzie w stanie przyćmić pustki ciemności...
Najbardziej podoba mi się ten fragment, Twe słowa ubrane w cudne metafory oddają dokładnie to, co chciałam przekazać, a nawet ciut więcej... Merci :) [...]

W pierwszym zdaniu oczywiście:
*pustki nie zapełnimy
:)

Jakiż to paradoks... Ciszy nie zapełnimy, samotności nie zaludnimy, a cisza, wprost przeciwnie - przychodzi... tam brak, a tutaj nadmiar... Taaak, im więcej robimy, im bardziej się staramy "ukryć", tym większe piętno się odciska...
I zgadzam się z Agą, mimo że każde zdanie mogłoby zaistnieć jako odrębne zdanie, to one tworzą całość... Całość obracającą się wokół człowieka, i tego, że może mieć wszystko, a jednocześnie nie mieć niczego.
Krążąc wokół pozorów i karmiąc się "tanią strawą" nic nie zyskujemy... bez [...]

Fantastyczna myśl...

Miło Cię widzieć :))

Słodkich Damianku i nie daj się choróbsku!

;-)

Na razie zostawiam plusika, obiecuję jutro wrócić, ta myśl dużo wymaga, a dziś już padam... słodkich, Maryś...