Zajrzałam z rewizytą Yestem :))) Ty nadal na okręcie Cytaty :) Miło spotkac starych znajomych gdy czasem się tu zajrzy na chwilę :) Dziękuję i Serdecznie pozdrawiam :) A Twoja myśl warta uwagi i zastanowienia .
A kto Ci takich głupot naopowiadał? :D Dziewice są na wymarciu. :P Pomyliłaś mnie z kimś ze swoich niefilozoficznie ukierunkowanych szejków... naftowych. Każdy ma podobne potrzeby. Resztę można mu wmówić, zachęcić, albo obudzić w nim dziką chciwość. Człowiekowi do szczęścia wcale nie trzeba aż tak dużo. Jesteś Marysią (może wolisz Hankę, jeśli o Rumcajsie mowa? ), Rumcajsem, a może... NIEEE... Cypiskiem? :D
Ale z ciebie filozof. Full znaczy wszystko co potrzebujesz a każdy na inne potrzeby. Ty np. Lubisz dużo dziewic, mnóstwo , tlumy, inny jedną sierotkę marysię albo rumcajsa /o zgrozo. /
Niczego mi nie braknie i zwykle robię to, co chciałem. Tak tylko... Ci powiedziałem. :D Co innego miałem na myśli, ale pewnie klapki Ci przesłoniły. Trzeba było nosić na nogach. :P To, co miało być za darmo zwykle okazuje się studnią bez dna, albo DNA, jak wolisz. :) Rzeczy prawdziwie darmowe zawsze okazują się wartościowe, ale pewnie tego też nie zauważyłaś. Full nie znaczy wszystko, ograniczone jest objętością naczynia. Czym dla Ciebie jest wszystko?