ona i on pod niebem gwieździstym czas się zatrzymał tylko świerszcze cykają ona głaszcze jego twarz on podziwia gwiazdy w jej oczach: - Wielka Niedźwiedzica...
trzasnął pysk i nie chciała go już znać delikatnie puszysta dziewczyna
Agnieszko, Dogodzić? Lewym siepowym? Hmm... chyba zaskoczyła go tą... czułością. :D
Lucy Tak, miała w dłoni... podkowę... na szczęście. :D
Agnieszko, czyżby mrówki już o tym szeptały? :D
Iwona Na Boga, Waćpanna z tym panem przesadzasz. :)
Bogdanie pysk zdefasonowan uzębienia wypluć nie chcąc - milczał. ;) A może bojąc się poprawki z drugiej strony nie wypowiedział "przecinka", który mógłby zostać równie opacznie zrozumiany? :D
Adnachielu żaden nie śmiał drapać piórem przy Tobie, choć pragnęło wielu. :)
Bardzo Wam wszystkim dziękuję. :) Strasznie mnie ucieszyły tak miłe słowa. Niech Wam Niebo wybaczy, bo nie wiecie, co czynicie, ale takie opinie tylko podsycają moją próżność i nie jest wykluczone, że napiszę jeszcze coś równie okropnego. :D Pozdrawiam Wszystkich. :)
pierwsza cześć wprowadza w lekkie rozmarzenie, za to druga brutalnie z niego wyrywa, zderzenie pewnych skrajności, wielowymiarowy tekst, taki w którym punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... lubię takie Pana teksty. Pozdrawiam
Ach to w tej myśli ukryłeś Wielką Niedźwiedzicę o której wspomniała Agnieszka,faktycznie mrówka to pikuś w porównaniu z tą scenką-pozdrawiam Yesterm :)
Agnieszka, tak, niestety, a tak trudno zapomnieć te przykre...
Bogdanie dyszel się uchował, ale jednorożce pogalopowały... ;)
Becik tak trudno czytać znaczenie ze słów, łatwiej układać słowa ze znaczeń...
Onejka kompleksy, uprzedzenia... są, jak bomba, którą wystarczy tylko musnąć...
Ewa fakt, ale też warto sercem czytać czyjeś słowa, nie każdy widzi nasze wady w tak monstrualnych rozmiarach, czasem są one nieistotne, niezauważalne, bo zalety je przykrywają całkowicie.
Lily Skoro o niedźwiedzicy mowa, to nawet fikmiśne. ;)
Ala nawet konsolacja ;)
Kaśka taki... gwiezdny odprysk... ;)
Dorota gdybyż on Ciebie wcześniej znał... :)
Dziękuję za Wasze słowa i opanowanie podczas czytania, co pozwoli mi jutro iść do pracy bez konieczności zakładania przeciwsłonecznych okularów. ;) Dobranoc :)