on dla niej jest:
lekiem na każdy ból
alkoholem na samotne wieczory
narkotykiem w bezsenne noce
a ona czym jest dla niego...?
nie jej wina, że się uzależniła...
mogłeś jej nie dotykać...
mogłeś na nią nie patrzeć...
mogłeś do niej nie mówić...
mogłeś dla niej nie istnieć...
teraz ją ulecz...
Autor
12 976 wyświetleń
127 tekstów
1 obserwujący
Dodaj odpowiedź 10 May 2009, 20:21
0 Niekoniecznie...
tak jak nałogowiec może spaść na dno i zostać zniszczonym, albo spaść na dno i odbić się od niego.Odpowiedź