Ołówkiem naszkicowałam tęczę,ale jakby czegoś jej brakowało...Oczami wyobraźni sprawiłam,że rozbłysła gamą odcieni szarości .A po drugiej jej stronie marzenie motyl powitał.
motylek96
Autor
31 January 2011, 22:18
... "A po drugiej jej stronie marzenie motylek96 powitał"...
;-)
30 January 2011, 19:24
taaak taki motyl to na wagę złota...bezcenny,o ile go odnajdziemy w zakamarkach umysłu
30 January 2011, 17:25
Dziękuję:)
Miłego:)
30 January 2011, 11:58
Ciekawie to napisałaś ...najpierw odcienie szarości ... na końcu motyl (barwami skrzydeł zachwycający) ...:)