Odszedłeś od nas o wiele za wcześnie... Wczoraj minął rok. Dlaczego Bóg zabiera do Siebie młodych ludzi? Nie zdążyłeś nawet wyjść z gimnazjum..
"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...Zostaną po nich buty i telefon głuchy...Tylko co nieważne jak krowa się wlecze...Najważniejsze tak prędkie, że nagle się staje...Potem cisza normalna więc całkiem nieznośna, jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy...Kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.
Nie bądź pewny, że czas masz bo pewność niepewna...Zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście...Przychodzi jednocześnie jak patos i humor...Jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej. (...)" ks. Jan Twardowski