Doroto w moim życiu ludzi pod dostatkiem ;)) Człowieka, już dawno temu odnalazłam, bo wiesz...ja stara jestem, brzydka, "pomarszczona" życiem ;))) to czasu na wędrówkę miałam dużo, aby odnaleźć kogo potrzeba :)
Nie znam się na kreskach, słowa piszą się same, bez kontroli i cenzury ;))

Sebek, od niektórych ludzi trzeba oddzielić się " murem berlińskim" :) cienka nić nie wystarczy.
Cudaków w moim życiu pod dostatkiem, dlatego bardziej doceniam " cud człowieka"

Cris...wierz mi, że nie wszystkich " wrzucam do tego worka" , ale pamięć bywa okrutna, tak jak tamta chwila, która dźwięczała słowem. Pamiętam, kto i co komentował, pamiętam każdy wyraz z zadanego mi bólu wierszem, myślą. Potrzeba czasu, aby zapomnieć, tylko jak zweryfikować kłamstwo, kiedy nie wierz w jakie kłamstwa Cię wrobiono? Część z nich już do mnie dociera, więc może kiedyś...

Masz bardzo przemyślane teksty ;)) pozdrawiam.

Pośród ludzi cudów nie brak, można odnaleźć człowieka, nie wszystkich do jednego worka,
choć doświadczenie zdanie zmienia i niektórych o/czerni/,
innych wybiela...i stają godni uwagi...

Nieładnie tak oddzielać się od ludzi grubą kreską ! I dlaczego grubą, nie wystarczy cienką ? ;)

Człowiek to cud, albo cudak ;)

Obyś nigdy nie musiał, bo ludzka zawiść, nie zna żadnej granicy, a jest ich wiele.

Ja jeszcze nie dotarłem do takiej grubej kreski, ale wiem o czym piszesz.
Myśl ładnie podana.