~microoo, chodziło mi raczej o moją gotowość do ofiarowania wszystkiego co mam, a nawet więcej, osobie która mnie w cale nie odepchnęła, a jestem z nią najszczęśliwszy na świecie :) Toteż jestem dla niej gotów na wszystko :)
Piękne... ze względu na moją dzisiejszą nostalgię zinterpretowałam to jako słowa Kogoś, Kto został odepchnięty i czuje się opuszczony i niepotrzebny ale myślę, że chodziło Ci o ofiarowanie siebie...wszystkiego co tylko można... Piękne... wspaniale piszesz...Pozdrawiam