w sumie fakt każdy interpretuje to inaczej...moją pierwszą myślą było to że właśnie powietrze jest niezbędne dla nas...
ale po twoim wytłumaczeniu to fakt...to ma sens
'+'

Dziękuję za wszystkie rady , dostosuje się do nich na przyszłość. ;)
Co do tej myśli, to chodzi mi o to, że chcąc o kimś zapomnieć, wmawiamy sobie, że nie jest dla nas ważny, a na prawdę nie umiemy bez niego żyć.
Jak wiadomo każdy interpretuje inaczej, więc jeszcze raz dziękuję wszystkim. ;)

Skoro tak interpretujesz. hmm i tak być może jest.. to metafora i porównanie do powietrze jest troszkę niestosowne.. ale w końcu na portalu istnieje wolność wypowiedzi :)
pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego .. dla Darcikowej

to samo miałam napisać co przedmówca.. moze powietrze jest niewidzialne ale otacza Cię wszędzie i jest podstawą do funkcjonowania twego organizmu.. inaczej byś się udusiła, więc ten ktoś jest może AZ powietrzem.. a nie TYLKO... ??

i zawsze bedziesz je czuć ;)

ale wiesz,że bez powietrza nie przeżyjesz?