ale rozumiem :) nie każdy jest chrześcijaninem :) ja to rozumiem i akceptuję :) no to może... miłości nie potrzebują np. trup :) (przepraszam że takie przykłady daje bo niestety taka wyobraźnia :)
nie każdy czuje taką chęć kochania :)) np. szatan :) bo nie wyobrażam sobie tego :D jakby takie coś było nie byłoby zła normalnie :)) ale to przykład przykładowy :) w życiu różnie jest z tym :)