Nie widomy - ma czucie jak muskający Cie wiatr i widzi przez dotknięcie Cie opuszkami palców... Może powiedzieć więcej na Twój temat czując dotykiem oraz wsłuchując się w Twoje wypowiadane słowa...
Nie chodziło mi o to, że ślepiec nie ma oczu, tylko co tak naprawdę tkwi w jego duszy, zakładając, że to zdanie jest prawdą. Tylko mi nie wmawiajcie, że wzrok nie ma tu nic do rzeczy. Chodzi o całość.
Wielu "nosi je" zamknięte, wielu za okularami. Mają inny "wygląd". Mnie wydaja się "martwe". Ciężko z nich "czytać". Jakby były puste. To moje odczucia.