Obudzona ciemną nocą Buduję strach W impulsywnym czasie obrócona Złymi emocjami złączona Utraconą nadzieją barwiona Skaleczonej dobroci Kawałki szkła zbieram Krzykiem duszy odzywam się I tylko cisza trwa W pustej przestrzeni Już nie ma szans.
Artur, myślisz że spokój znajdę w mieście zakochanych na alei? haha ;) W Paryżu byłam i pięknie tam jednak Francja jest miejscem niepokoju, ludzi pełno i zaczepiają tam trzeba uważać ;p poznałeś Francję dobrze od środka? ;) Znasz inne miejsce gdzie strach nie będzie budził? ;)
Wiesz, ja jestem nienachalnie atrakcyjny, a złotem też się nie obwieszam. Nikt mnie nie zaczepiał, przede mną raczej uciekają. :D Szedłem nocą i rzeczywiście dużo się zmienia w Europie. Tylko jednego białego mijałem, a z bliska okazało się, że gość z Azji. :) Ja żadnych przykrości nie spotkałem, nawet jeden Francuz chciał mnie wodą polewać w upał, ale... nie był w moim typie. :D A pewien facet z Senegalu, który sprzedawał jakieś wisiorki mógłby uczyć polskiego niejednego Polaka. Świetnie mówił po polsku, okazało się, że w Polsce studiował. Nie poznałem dobrze Francji, za mało czasu. Myślę, że spokój znajdziesz w sobie, a niekoniecznie tam, to był tylko przykład. :) Strach jest w nas, w środku i tylko od nas zależy, czy go pokonamy. A miejsce? Każde jest dobre, jeśli się źle nie kojarzy i pozwala zająć myśli. :) Miłego wieczoru. :))
Odstraszasz społeczeństwo? Są tego plusy możesz na spokojnie zwiedzać wszystkie zakamarki świata i nic nigdy Ci się nie stanie haha ;) A jak mogę wpłynąć na sny? Jeśli śnią mi się koszmary i one wybudzają i są falą strachu? Czy na sny też mam wpływ co mi się śni? ;p Miłego wzajemnie ;)