Menu
Gildia Pióra na Patronite

Obudziła się całkiem sama , zalana łzami przeplatającymi się z krwią. Nie miała pojęcia co mogło wydarzyć się tamtej nocy , nie miała na tyle siły by przypomnieć ,jak potoczyło się jej życie. Wszystkie jej marzenia potrafił złoić czas. Pomyślała co by było gdyby zasnęła i już nigdy się nie obudziła. Nie potrafiłaby opowiedzieć swoim bliskim , jak potraktował ją los. W jej głosie pozostał na wieki żal , który nie mógł ogarnąć dlaczego to właśnie ONA została skarana. Wewnętrzny krzyk tłumił serce i ocierał z gorzkich ran. Wiedziała już , że to koniec i nic innego nie może zrobić. Ta zdolna dziewczyna musiała wybrać ostatnią z możliwych dróg na zawsze. Myślała dlaczego Bóg pozwala na tak okropne rany wyrządzone przez innych , ale nigdy już nie dostała odpowiedzi na to pytanie. Odeszła poddając się i nie chcąc myśleć , jak dalej ułoży się jej życie , a także jej bliskich. Już na wieki zasnęła.

347 wyświetleń
9 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!