Pech Michale...nie ma nic wspólnego z tym, czy...warto ;))) jeśli warto...walczymy, do upadłego, jeśli mamy wątpliwości, nie czujemy...w ciszy odchodzimy.
Julka, dzięki wielkie za te życzenia, przydadzą się, bo ostatnio pech to mój przyjaciel ;) A co do gotowości, to tak mam, że muszę być pewien czy warto ;) inaczej to pech ;)