Menu
Gildia Pióra na Patronite

Obowiązek endogamii przegrał z mezaliansem ich dusz.
Oboje pozostali singlami.

37 443 wyświetlenia
613 tekstów
13 obserwujących
  • Emilia Szumiło

    15 March 2011, 10:54

    Jednak. Inne czasy, inna rzeczywistość, a jednak wciąż goni nas przeszłość. Ostatnio czytałam artykuł, w którym autor udowadniał, iż współczesnym mezaliansem jest nierówność wykształcenia i finansowa. W pewnym sensie zapewne, szczególnie kiedy mężczyzna jest mniej wykształcony od kobiety, przez co zaniża pochodzenie jej dzieci, ale czy są to główne wartości, którymi należy się kierować. To nie są czasy, kiedy pozycję dziedziczyło się po przodkach. Wykształcenie można uzupełnić, pracę można zmienić, zarobki można poprawić, a szczęście i miłość to tak wiele, [...]

  • Irracja

    14 March 2011, 19:09

    ... myślę, że nie byłoby to adekwatne do rzeczywistości... oficjalnie to nikt do takich poglądów się nie przyzna... przecież demokracja jest, nowoczesność i "górą miłość"... a prywatnie to już różnie bywa... nadal nie ma przyzwolenia na "mezalianse"... nadal aktualna jest treść "Trędowatej"... choć bardziej ukryty i niewidoczny...

    ;-)

  • Emilia Szumiło

    14 March 2011, 15:39

    Nie, Paladin. Moja myśl nawet nie sugeruje mizogamii. Mizogamia jest zaprzeczeniem mezaliansu. Wypacza jego sens.

    Grzesiu, jak najbardziej zgadzam się z Tobą. Stąd ta myśl.

    Przy okazji chciałam przeczytać co inni myślą na temat mezaliansu we współczesnych czasach.

  • Irracja

    9 March 2011, 08:44

    ... to raczej "pyrrusowe zwycięstwo"...

    ;-)