Menu
Gildia Pióra na Patronite

nocą samotność boli bardziej
bo gdy cisza nocna zapada
słychać bicie serca sąsiada

103 983 wyświetlenia
924 teksty
104 obserwujących
  • 14 May 2016, 22:51

    Dziękuję Joanno. :)

  • słoneczniki

    14 May 2016, 21:29

    Piękne i bolesne...

  • 1 May 2016, 15:00

    To musiał być wyjątkowy sąsiad, skoro nie dał pospać. ;)
    Ja byłem trochę później, pod namiotem, z pięknym widokiem z góry na Solinę. :)
    Jeśli chodzi o PKP, to nie ma sobie równych.
    Miłej niedzieli. :)))

  • Naja

    1 May 2016, 14:43

    Tak chciałabym tam ponownie pojechać, bo wiele lat mnie tam nie było..., a kocham te miejsca... Nie w tym roku jednak, bo już zarezerwowałam domek nad kaszubskim jeziorem :-)

    Wtedy, jako dziecko po raz pierwszy pojechałam w Bieszczady. Bardzo daleko od domu... Jechaliśmy pociągiem chyba z czternaście godzin. Później jeszcze autobusem. Z wrażenia nie mogłam pierwszej nocy spać, słysząc bicie serca sąsiada...
    Tak mi się skojarzyła Twoja myśl z przeszłością :-)

    Również czasu nie liczę, ale sporo go minęło od tamtego wrażenia. Tylko początkowo "strasznego"...

    Pozdrawiam serdecznie :-)))

  • 1 May 2016, 11:28

    Myślami... pewnie już w Bieszczadach. ;)
    A wiek... hmm... w ogóle nie liczę godzin, ni lat. :)

  • Naja

    30 April 2016, 23:58

    Miłe, miłe... Tylko, czy aby nie minęliśmy się w czasie i przestrzeni...
    Bieszczady - sierpień - 1976 rok. Gdzie wtedy byłeś Arturze ? O wiek w tamtym czasie, nie spytam... :-)))

  • 30 April 2016, 23:53

    Ela, obawiam się, że mnie mylisz z kimś innym, ale skoro to miłe wspomnienia, to się cieszę. :))

  • Naja

    30 April 2016, 23:30

    Przypomniały mi się Bieszczady w sierpniu 1976 roku - :-)))

  • 30 April 2016, 22:44

    Alicja w krainie serc. :)

  • sprajtka

    30 April 2016, 09:24

    Niech Cię głowa nie boli
    I cicho sza....
    Samotność lubi towarzystwo
    Bicia serca