Tylko do odniesienia, bo gdyby wyższy urząd zabronił (przestrzegania)Tobie prawa, które ustanowił niższy urząd , musiał byś zaakceptować to prawo , ale można mieć w pompie wyższy, lub jakikolwiek urząd. Dziwne żeby logika nie była logiczna, to by nie była logiką.
Starlight. uskuteczniła zwykły lapsus , chyba, że zabieranie , jest równoznaczne z zabranianiem, a nie jest.
O i przed chwilą zrobiłem coś podobnego do ciebie... "twoja logika jest logiczna..." Ale przyznam się, że to błąd w wypowiedzi... twoje myślenie jest mało logiczne, jak na logika*... powinno być
to chyba jest jasne , skoro można zabronić komuś przejść na drugą stronę ulicy, to nie znaczy że on nie może tam iść, tylko mu nie pozwalasz , więc jeśli jest prawo , to można zabronić (wykonywania) tego prawa. Naprawdę? skrót myślowy to aż takie nadużycie językowe ...
widać niektóre ściany są z marmuru , nie ma co się wysilać :)
mogę ci czegoś zabraniać, ale nie nazwę tego "zabranianiem prawa"... bo to nadużycie językowe... czytaj jeszcze raz to co napisałem, wszystko, a zrozumiesz... O ile chcesz w ogóle zrozumieć...
@Rikitikitawi jak nie chcesz, to na pewno nie będę wiedział , nie ładnie :P
@Duch_Sumienia mam prawo np. tu stać, Ty możesz zabronić stania tutaj , to czy to oznacza że mi to prawo odbierasz, czy tylko zabraniasz mi mojego prawa do stania? :P