To prawda...
Ileż to razy człowiek się zbierał i nadal to robi, by napisać, przekazać myśli krążące od głowy do serca i w drugą stronę?
Ileż to w głowie myśli chciało być przelanych wiadrem a czasem konewką na papier?
Ileż to godzin patrząc w niebo miało się kartkę i długopis ale weny brak?
Ale czasem jest już za późno na pisanie a o rozmowę nie ma szans...
To prawda...
Ileż to razy człowiek się zbierał i nadal to robi, by napisać, przekazać myśli krążące od głowy do serca i w drugą stronę?
Ileż to w głowie myśli chciało być przelanych wiadrem a czasem konewką na papier?
Ileż to godzin patrząc w niebo miało się kartkę i długopis ale weny brak?
Ale czasem jest już za późno na pisanie a o rozmowę nie ma szans...
Listy wyblakną, a sentyment pozostaje :(
ktoś zapomniał nakleić znaczek, ot ;)
pozdrawiam wszystkie panie bardzo ciepło ;)
Och, niektóre zbyt długo..
Poczta zawiodła............................;d
Myśl z sentymentem. Tak jest.
tak
nabierają wartości ;)
zgadza się :)
piękna myśl
obie panie mają rację, w drugim świecie łatwiej się żyje, a niewysłane nabierają wartości, tak sobie myślę ;)
pozdrawiam miło ;)
Tworzą drugi świat.