dzieki :) a i mi samemu jest troche trudno to zinterpretowac... nie potrafie podac wam konkretnego przykladu. bo jesli chodzi o koszykowke, to tak, nie musze chyba nic tlumaczyc, ale jesli chodzi o zycie to juz trudniej podac przyklad, a wlasnie o zycie mi tutaj glownie chodzi.
jesli bedziemy probowac dorzucic, to rzucimy za mocno, lub skoncentrujemy sie na tym zeby tylko dorzucic. jesli skoncentrujemy sie na trafieniu, to rowniez dorzucimy. jesli chodzi o samo dorzucenie to juz niekoniecznie musimy trafic. troche mieszam ale to nic chyba :) tak, chodzi glownie o nastawienie.