No tak, a ja czekam i czekam na Twoje przybycie :)
Ależ oczywiście, że są świetliki, tylko nic o nich nie wspomniałem :) Jak mawiał pewien Książę: L’essentiel est invisible pour les yeux - Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. :)
Smoku! Haha! Nóżka sama chodzi :))) Wniosek jest jeden: Elvis żyje :)
Kreślenie wizerunku własnego zapatrzenia to nic smutnego. Jest wiele miłości, nie tylko te, które nazywamy po imieniu, lecz także takie, które brzmią nieco inaczej, tak jak "przyjaźń" i "tęsknota". Utrwalona w nazwie ciągła pamięć o Drugim Człowieku świadczy o jego jestestwu, istnieniu i bytowaniu wciąż obok. Chciałem to zatrzymać, utrwalić, dopowiedzieć. Dlatego wciąż tu piszę :)
Dziękuję za każdy Wasz wpis. Bardzo mnie one cieszą i stanowią dla mnie najlepszy komplement oraz zachętę do kolejnych tekstów :)