okter- płytkość twojego rozbawienia, nad własną głupotą
oraz wyuzdanym prymitywizmem insynuacji
dowodzą niekontrolowanych odruchów.
I z czego tu się śmiać? Albo cieszyć czy rozbawić? No... nie ma z czego niestety.

Napij się wdechu herbatki na spokojność, bo taki jesteś rozdrażniony jak myśliwy, któremu polowanie nie wyszło ;))
Insynuacje zostaw sobie, łaskawie i tobie podobnym.

Jupek pozdro ;))

oczywiście, ślimak wystaw rogi, może niechcący coś ci się na nie złowi

a za W.Hugo to wg ciebie był... nawet internet
bo przecież, odniesienie było do myśli
i nikt nie pytał ciebie, czy masz normalnie... czy ,,backslash,, i ile możesz

Mężczyźni polują, kobiety łowią. * Wiktor Hugo

Mądrzejszy od ciebie to napisał, wdechu ;)) Nie płacz, jak masz ślepe naboje ;))

No tak. Bo faceci to ryby. A więc łap szansę w ciemno, potem płacz. Niezbyt rozsądne.
Jałowe ociekanie... cudzych zapisanych myśli, wymaga dłuższego zastanawiania. O ile rozum, nie zadecyduje inaczej. Netowy podryw to blef, bez zasad.

Oj tam, czasem w necie to ostatnia szansa, jak w realu nikogo nie ma albo nie da się złowić ;))

ten 'sawuar wiwr' celowo?
savoir vivre* jakby co