Niemy krzyk, którego nikt nie zrozumieLabirynt myśli, które są nie do przejściaMorze łez i krwi, które dały upust złościSpakowane wspomnienia, z którymi nie wiem, co zrobić
Jezus
Autor
5 August 2012, 00:07
Krzycz.
4 August 2012, 23:01
Cisza bywa ukojeniem. Czasem ciepła dłoń na ramieniu.
4 August 2012, 22:59
Piękny wiersz, pełen bólu i cierpienia. Pasuje do ostatnich moich przemyśleń i odczuc.