co nie wyklucza stereotypów, że ateiści są pozbawieni moralności.

wlasnie tak jest Grzegorzu !;-)

http://www.youtube.com/watch?v=Cvlqwsq0qf0

... wiele lat temu zastanawiałem się nad pewnymi słowami "Biblii"... "Wszystko, co uczyniliście ( lub nie uczyniliście ) jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili ( lub nie uczynili )"... i trochę dziwne pytania mi wyszły... czy stawiając wyżej, od człowieka, religie i kościół - nie stawiam ich wyżej od "Boga" ?... czy odrzucając religie i wiarę, na rzecz człowieka, nie jestem bliższy woli "Boga" niż inni ?... czy ateista, wbrew sobie, nie wypełnia lepiej woli "Boga" niż inni ?...

* św. Mateusz 25. 31-46.

znam wielu ateistow i potwierdzam Twoja wypowiedz.
Sumienie nie ma nic wspolnego z wiara czy niewiara.