No właśnie, Amelia... :) Nietykalni to wyjątkowo wyjątkowy wyjątek. Bo na te wszystkie Asterixy i Obelixy patrzeć nie mogę :P Louis to wiadomo, mea culpa, mea maxima culpa. Ale więcej grzechów nie pamiętam :))
Adnachielu, cóż Ty wygadujesz??? A Nietykalni, Amelia, Jeszcze dalej niż północ, Leon zawodowiec, Wielki błękit, Za jakie grzechy... choć tu mamy poprawność polityczną, ale na wesoło, a film całkiem dobry, a Louis de Funès i te wszystkie starocie z nim, a cała seria TAXI??? Grzeszysz. :P:D Nie wypada strofować poetę, ale należy Ci się solidna reprymenda, za "bez talentu"!!! Wzajemności :))
Nie narzekajcież panowie. Wszak Francuzi to dopiero nie potrafią robić dobrego kina! :)) To tak jak z Adnachielem na cytatach - poeta lecz bez talentu :D
Co do kina europejskiego, to też jest zdominowane przez tematykę tęczową, mniejszościową, migracyjną. Niektóre filmy są całkiem niezłe, ale wpychanie ludziom na siłę tzw. poprawności politycznej, granie uczuciami i zakłamywanie prawdy też niszczy wizerunek europejskiego kina. Pojawiają się także filmy z innych stron świata, rosyjskie, chińskie, indyjskie, irańskie... (pomijam seriale południowoamerykańskie :P ) i choć skażone taką, czy inną propagandą, to egzotyczne i często ciekawsze od tych z Hollywood. Miłego dnia. :))
Dziękuję Wam za Wasze mi wyjaśnienia. Tak sobie teraz myślę o Twojej myśli w kontekście nominacji i nagród - Oscarów. Faktycznie goj się śmieje, bo tam się tak tęczowo i mniejszościowo oraz dziwolągicznie dzieje, a tymczasem życie sobie się dzieje i moim zdaniem skromnym - kino europejskie i pozapółnocnoamerykańskie jest mądrzejsze i ogólnie lepsze niż kino około i hollywoodzkie. Pozdrawiam Was serdecznie.
Grzegorzu, choć odpowiedziałeś tylko Mirkowi, pozwolę się z tym nie zgodzić. Pogląd katolików, że jedyną prawdziwą religią jest katolicyzm nie jest żadnym spadkiem. Każda grupa wyznaniowa uważa, że jej światopogląd jest jedynie prawdziwy, czy to katolicy, czy prawosławni, czy świadkowie Jehowy, czy muzułmanie, czy protestanci a nawet ateiści. Nietolerancja jest cechą wielu grup wyznaniowych, a nawet narodowych, ale tylko z Polaków się robi antysemitów, rasistów i ludzi nietolerancyjnych. Dlaczego? Dla kasy. Nie słyszałem, żeby papież twierdził, że niekatolicy są gorsi [...]
... Mirku, to co przytaczasz to interpretacja kapłańska... w samym ST nigdzie nie znajdziesz "pogardy" dla "nieżydów"... mało tego, w "ortodoksyjnym odłamie rabinizmu" dzieli się "zbawionych" na tych którzy idą "drogą Mojżesza" (czyli Żydów których obowiązuje "boskie przymierze z Mojżeszem") i tych których obowiązuje "przymierze Noe'go"... może trochę poczytasz o "dzieciach Noe'go" (7 przykazań Noe'go) nim się będziesz wypowiadał na ten temat?... interpretację kapłańską przeniósł do katolicyzmu św. Paweł, który zmienił wiarę, ale całe życie pozostał wierny wychowaniu i poglądom faryzeuszy, z których się wywodził... to stąd pogląd katolików, że jedyną "prawdziwą religią" jest katolicyzm, a "niekatolicy są gorsi od psów"... katolicka nietolerancja dla innych jest "spadkiem po Żydowskich kapłanach"...
... a śmiech i drwina z innych?... tak już większość ludzi ma, że łatwiej im poniżać innych, niż pokazać własną "wielkość"... taka "postawa lenia" który szuka mniej pracochłonnych dróg do bycia lepszym i bezkonkurencyjnym... wykończyć konkurencję i "usiść na laurach bezkonkurencyjności"... to ich ideał...
Wstydzi się tego, kim jest? Nie wydaje mi się. Każdy naród ma własne tradycje, historię, ideały, obyczaje, własnych bohaterów i własne traumy. To raczej uśmiech pożałowania na myśl, że komuś innemu może się wydawać gorszy, mniej wartościowy, niewybrany, stojący niżej i traktowany jest z pogardą. Antysemityzm jest jednokierunkowy. W drugą stronę już nie jest negatywny, prawda? To dotyczy wszystkich ludów semickich, choć między sobą traktują się równie pogardliwie, a nawet wrogo. A tu trochę materiałów na temat pojęcia "goj" https://pl.wikiquote.org/wiki/Goj Pozdrawiam. :))