Tylko niektórzy mężczyźni Grażynko...mało cierpliwi i nie zawsze chce im się te " krzyżówki" rozwiązywać :):):) Czasami wolą tylko " czytać" te, które już...rozwiązane :):):)
No właśnie...P..przypiął mi.. .kokardę i.....do swojej pracy odpłynął :):):):) A ja teraz cały dzień sama, ale jak wróci....to... będzie...pod, nad, poniżej, w pionie, w poziomie...i niech tam kokardki spadają, byle... cała reszta....jeden kierunek..ciągle trzymała :):):):)
A szeptów Aniu nie będzie....bo ja po całym dniu tęsknoty...milczeć nie potrafię :):):):) to dlatego ogień wokół ...płonie :):)::)
...Jula...nie bądź taka skromna, bo P, kokardkę Ci przypnie tu i tam ....:):):)
wiesz...jak się dwa ognie (nie słowem ) zapalą...:)...to poziomy , nad i pod...;):):)...i pion się dobrze trzyma...:):):)
i nie tylko szepty drżą...;):):)
No ni jak nie znam się na Tych Waszych...geometrycznych wyznaniach :):):):):) a poziomnicy nigdy w ręku nie trzymałam :):):):)
Ze szkoły " jeno" pamiętam co to depresja i ponad...poziomem :):):):):) O poziomie inteligencji nie piszę , bo to nie mieści się ponoć w żadnej....matematyce :):):)
Tylko niektórzy mężczyźni Grażynko...mało cierpliwi i nie zawsze chce im się te " krzyżówki" rozwiązywać :):):) Czasami wolą tylko " czytać" te, które już...rozwiązane :):):)
Buziaki dla Wszystkich :):)
"Kobieta to krzyżówka — dopiero razem poziomo i pionowo otrzymuje się rozwiązanie" ;)
No właśnie...P..przypiął mi.. .kokardę i.....do swojej pracy odpłynął :):):):) A ja teraz cały dzień sama, ale jak wróci....to... będzie...pod, nad, poniżej, w pionie, w poziomie...i niech tam kokardki spadają, byle... cała reszta....jeden kierunek..ciągle trzymała :):):):)
A szeptów Aniu nie będzie....bo ja po całym dniu tęsknoty...milczeć nie potrafię :):):):) to dlatego ogień wokół ...płonie :):)::)
...Jula...nie bądź taka skromna, bo P, kokardkę Ci przypnie tu i tam ....:):):)
wiesz...jak się dwa ognie (nie słowem ) zapalą...:)...to poziomy , nad i pod...;):):)...i pion się dobrze trzyma...:):):)
i nie tylko szepty drżą...;):):)
No ni jak nie znam się na Tych Waszych...geometrycznych wyznaniach :):):):):) a poziomnicy nigdy w ręku nie trzymałam :):):):)
Ze szkoły " jeno" pamiętam co to depresja i ponad...poziomem :):):):):) O poziomie inteligencji nie piszę , bo to nie mieści się ponoć w żadnej....matematyce :):):)
...przykuci ciszą
do wskazówek czasu
otwieramy okno
dla szeptu świata
niech wpadnie
na chwilę
drgnie
pod powieką
zwilży...
nie spiesząc się
może
zostanie
słowem..
_____________________________
:):):)...Jacku..no przecież za... i nie tylko...;):):)
Arti...dwa w poziomie...jeszcze...:)
gdzie?
Ooo..widzę tu rąbek tajemnicy na utrzymanie w linii prostej obietnicy..;))
Nie wszystko zatem stracone..hehe..;))