Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nie wymażesz z pamięci, gdy atrament
przecieka ci przez palce...

14 217 wyświetleń
84 teksty
130 obserwujących
  • 26 February 2011, 15:42

    Jedynie rozmażesz...

  • Huaquero

    11 February 2011, 18:04

    Dziękuję, Marysiu, miłego wieczoru, pozdrawiam.

  • PannaTalarkowa

    7 February 2011, 15:28

    Bardzo, ale to bardzo ładnie ujęta myśl i pełna uczuć, które tak często zdają się nam towarzyszyć.
    Pozdrawiam.

  • Huaquero

    13 January 2011, 22:05

    Dziękuję

    Marysiu, za odniesienie się w stosunku do twórczości, Bo co głęboko w nas "przelania na papier" domagać się będzie, jest już w naszej pamięci wiecznym piórem zapisane... Chylę czoła przed tymi słowami, nadają się na oddzielną myśl, i to jaką... Co mam nadzieję uczynisz :))

    Kaju, zawsze... choćby atramentowy...

    Kasiu, za tę ciekawą interpretację i miłe słowa :)

    Andreo, odpozdrawiam serdecznie, na kradzież pozwalam! ;) dzięki...również za ciekawą rozmowę Tobie i Strażnikowi, a temu ostatniemu, że czuwa nad "złodziejami" :))
    "bezkres słowa pisanego" - majstersztyk słowny...

    Inez, w tym miejscu pojawi się zamysł autora...

    Gdy atrament, którym pióro pisze kolejne dni, umyka bezpowrotnie, dostrzegalnie ulatuje, to w obawie przed brakiem powrotu, zostawimy wspomnienia... Gdyż pozbawieni pamięci i wschodu słońca, nic nam już nie zostanie...
    Drżącą ręką, nie będziemy w stanie niczego wymazać...

    Jeszcze raz dziękuję za opinie, pozdrawiam serdecznie Wszystkich

  • 13 January 2011, 21:08

    Sprawiedliwy wśród niegodnych- świat jest jednak piękny ;P
    Pozdrawiam Cię Strażniku serdecznie dziękując pięknie za okazaną łaskę...hm...podoba mi się też zawieszenia " na okres próbny nieokreślony"- fantastyczny termin...milusiego, Grzesiu, wieczorku...

  • lebo

    13 January 2011, 21:01

    Andreo, za wyrażoną skruchę z mam nadzieję, mocnym postanowieniem poprawy, zawieszam Ci nałożoną karę na okres próbny nieokreślony;)
    Z poszanowaniem-strażnik;)

  • 13 January 2011, 20:54

    Ha, wiedziałam że prędziej czy później strażnik mnie dopadnie...Grzesiu, drżę cała ze strachu przed słusznym wymiarem sprawiedliwości- uczciwie przyznaję- dokonałam haniebnej kradzieży i jako ta, która przyłapana została przez Samotnie Podążającego przez bezkres słowa pisanego Strażnika Cytatów ( kradzieży tylko, kradzieży) poddać się karze muszę- niechaj na korzyść mą przemówi okoliczność łagodząca w postaci przyznania się do sprawki ...ale nie mogłam nie zabrać...( czy to kleptomania?- jest tu jakiś psycholog/psychiatra/neuro...coś tam...log?)

  • lebo

    13 January 2011, 20:42

    Andreo! a czy masz pozwolenie od Damiana, żeby ot tak zabierać. Bo jak nie to się nazywa kradzież! a za to grozi odpłaceniem się myślą, którą zabierze Ci Damian!
    Pozdrawiam- strażnik;)

  • 13 January 2011, 20:19

    Nie będę za wszystkimi powtarzać, bo to już nudne- pewnie tych achów i ochów już nie trawisz...Więc powiem tylko- takie jak zawsze! Dlatego zabieram do siebie i już milczę, by nie zacząć pisać achów i ochów, bo przecież masz już ich dość ;P;]]] serdeczne pozdrówki Damien...

  • microoo

    13 January 2011, 17:46

    Szczególnie kiedy nie do końca chcąc zapomnieć sami dolewamy atramentu...

    Damianie, jak zwykle lekko, niebanalnie i trafnie...