Platini... z całą pewnością musiał być Żydem, ponoć w Jœuf nie było wtedy żadnego Syryjczyka. ;)

Viola, jak Ci wyszły wyniki? :)
Dzięki za odwiedziny.
Dobrej nocki. :))

Nawet Platini to był Włochem ....

Onejka,
jakże to tak? Za wielką wodę??? Jak byśmy Cię tam znaleźli i Twoje teksty???
Nie ma mowy, musisz się męczyć po tej stronie, po dobrej stronie. :P:D
Cmok od smoka. :*:D

M. Skrzydlaty
czasami potrzeba takiego, mądrego wiadra zimnej wody na głowę. :)
Dzięki!!!
No tak, z tymi kochankami, to rzeczywiście okropne stereotypy. :P:D ha ha
Wiesz, chodziło mi trochę o rangę kraju. Państwa silne gospodarczo, o stabilnej pozycji na świecie,
posiadające zaplecze gospodarcze, finansowe, naukowe, kulturalne i wojskowe [...]

Chociaż tyle pożytku :D

Adnachiel a Mbappe ? :P

Arturo, żartujesz sobie? :))
A uważasz, że istnieje jakikolwiek powód, by czuć się dumnym żabojadem?
Daj spokój, cały cywilizowany świat się z nas śmieje, że niby chodzimy tylko w beretach, jemy ślimaki lub jesteśmy wspaniałymi kochankami :D
Nie patrząc na to, że 60% Francji jest katolicka, uważa się nas za profanatorów i bluźnierców - czym nawet tutejsza ptasia grypa jakiś czas temu starała się mnie opluć.
Ta przeklęta wielokulturowość lub "pierwsza mama", to dopiero jest wstyd.
Nijak się to ma do haseł rewolucji.
Jestem dumny natomiast, że znam kilkoro polaków! Być polakiem = niezłomność.
Wojny, powstania, zrywy... Wszystko cechuje wielkość, od husarzy po papieża.
O mojej żonie z polski rodem nawet nie wspomnę :P
Oszołomstwo i ciemnota jest wszędzie na całym świecie. Jeden Smok w zupełności wystarczy, żeby mieć jeszcze wiarę w człowieka :)

Nie wiem co komu w trawie piszczy, albo z Nowym Rokiem się wykluło, ale ja z pewnością dostałam alergii na zwrot "dobra zmiana". I szczerze żałuję, że mnie los w 88 nie pchnął za któryś ocean, żeby stamtąd być dumną he he
Dobrego Yestem :)

Zawsze można się wtrącić. :)
Tak, należy brać odpowiedzialność za własne decyzje, spijać śmietankę, albo nawarzone piwo...
Miałem na myśli tylko tyle, że dopiero uciekliśmy od jednych stereotypów, a już pracujemy na nowe...
Tak jakoś mnie naszło.
Miłego wieczoru. :)

Jeśli można się wtrącić... Ja uważam że można być dumnym tylko z tego co się zrobiło, albo nie zrobiło, zależy tu to od okoliczności

Trudno jest dobrze rządzić, trudniej sprawiedliwie dzielić, kiedy wszędzie brakuje, a największy głód, to chyba... w bankach. ;) Garstka Don Kichotów jednych wprawia w zdumienie, a innych śmieszy.
Chciałoby się czuć dumę z bycia Polakiem, ale czy to możliwe?...
Może, w kilku dziedzinach... chociaż tych mniej znanych, chociaż w jednej... może... ;)
"n"iech, czy "N"oc? :D
Miłego wieczorku. :))