Hahahah, "drapane" ;d Może się skuszę, zostało mi w końcu całe życie na zostanie obrzydliwie bogatym. Tyle szans, ach... Fajne masz zdjęcie. Nie wiem, czy Twoje, ale fajne. Miłego:))
Popatrzmy teraz z innej perspektywy. Hmmm...a może właśnie los dał Ci drugą szansę. Wystarczyło wygraną zainwestować w mały kartonik i liczyć na "drapane"... :D
Chciałem zostać milionerem. Chciałem spać na wodnym łóżku. Chciałem brać kąpiel w czekoladzie. Chciałem być tak obrzydliwie bogaty, że smarkałbym w Zygmunta Starego.