:) jakoś mi się skojarzyło : Boże słyszysz a nie grzmisz...często wymawiane przez nas podczas gdy już jesteśmy prawie zrezygnowani czyimś zachowaniem:)
Niebo jest w nas i nami jest niebo. W sobie szukajmy tego głosu. Miliony tanich podróbek dąży do doskonałości... na skróty, ale nigdy nie osiągną szczytu idąc po ciemku. Piękna myśl. Pozdrawiam :)
Adnachiel, cieszę się, że potrafię Cię ująć choćby myślami;)
Gerardzie, mnie też od dawna to gdzieś tkwiło w głowie, ale niektóre myśli potrzebują czasu i tej ciszy, by je uwolnić. Bardzo mnie ucieszyły Twoje słowa.
Bardzo mądra myśl Madziu...kiedyś próbowałem coś podobnego stworzyć...ale zrezygnowałem...nie wyszło.Ty to uczyniłaś genialnie. Dodam tylko, że niebo milczy do czasu...