Nie moje chcenie, nie moje nucenie, nie moje pisanie, nie moje - zabierz to, co nie Twoje... A Twoje - niech niesie się w świat... Tam gdzie Ciebie brak...Niech imię Twoje, rozgrzewa serca, niech się wylewa...
Doskonale rozumiem... Dlatego postanowiłam szukać głębiej, niż skupiać się na tym, co może przekazać mi ksiądz. W obecnej świadomości, wybieram kogo słucham...(także w przypadku duchownych) Pozdrowienia serdeczne