MyArczi Artur
 10 września 2017 roku, godz. 4:35

10/09/2017

Papillondenuit marie
 26 września 2012 roku, godz. 2:19

hmm... dzięki za Wasze opinie

Rodion
dla mnie mosty powinny łączyć
a ogień ogrzewać, oświetlać, alchemicznie zmieniać...
ale masz rację, wszystko ma także swoją ciemną stronę
(choć chyba wciąż jest we mnie dziecko, które wierzy, że zawsze ostatecznie zwycięża 'dobro'...)
i w tym cały problem... by umieć tą ciemną stronę odróżnić od tej jasnej

granica istnieje, choć czasem mam wrażenie, że to jest tak, jak z zasadą nieoznaczoności Heisenberga
probując ją uchwycić i opisać, trafiamy na paradoks nie do [...]

słoneczniki Joanna
 23 września 2012 roku, godz. 10:34

To fakt ;)))

Papillondenuit marie
 22 września 2012 roku, godz. 17:30

nie ma reguł, choć są wspólne wzory
poznając je, przekraczamy siebie
stajemy się wyjątkiem
który nie potrzebuje już potwierdzenia w żadnej regule

dziękuję za Wasze refleksje

giulietka M.
 22 września 2012 roku, godz. 16:05

Czasem warto poświęcić most, by podtrzymać ogień.
Pięknie napisane, Marie.

pogarda 55 grażyna
 22 września 2012 roku, godz. 16:04

Bardzo ciekawe przekształcenie... ogień gasi woda , .tylko wtedy kiedy most zwodzony jest zamknięty dla kozackiej braci , .kiedy mostowy się ociąga ogień może strawić wszystko bezpowrotnie pozdrawiam

sprajtka Ala
 22 września 2012 roku, godz. 16:03

Płomień oczyszcza z pozorów i nieautentyczności, sprowadza wszelkie istnienie do jednej formuły...Jest też dobroczynny ogień uświęcony. Może przynosić tyle samo radości, co bólu i goryczy...
Tak mnie poniosła Twoja myśl...Miłego;)

Papillondenuit marie
 22 września 2012 roku, godz. 15:57

płonąć to sztuka...

jałowe życie pozbawione jest ognia
lub używa go po to, by zniszczyć to, co mu 'przeszkadza'

miłego ostatniego dnia lata
:)

sprajtka Ala
 22 września 2012 roku, godz. 15:33

Ogień wykradziony dla dobra ludzkości bywa sprawcą nieszczęść i zagłady...

NieBoska Bogusia
 22 września 2012 roku, godz. 15:09

Ogień dobrego serca.

piękna myśl.